Logo biuletynu psychoprofilaktycznego

biuletyn psycho profilaktyczny Świętokrzyskie Centrum Profilaktyki i Edukacji Biuletyn tworzą pracownicy ŚCPiE we współpracy z Katedrą Psychologii i studentami psychologii UJK

Zdjęcie główne biuletynu - okulary oraz notatnik

Kontrast

Czcionka

Elliot Aronson „Przypadek to nie wszystko. Moje życie psychologa społecznego”

ikona-kalendarz2020-10-17

ikona-długopisGabriela Rubak

Elliot Aronson „Przypadek to nie wszystko. Moje życie psychologa społecznego”

To niezwykle ciekawa, napisana prostym, nienaukowym językiem autobiografia jednego z najsłynniejszych psychologów społecznych – Eliota Aronsona. To opowieść, która zaskakuje, odkrywa wiele ciekawych wątków z życia autora, momentami szokuje, zadziwia. Ogromnym atutem tej lektury jest osadzenie w czasach historycznych, w których żył Aronson (Wielki Kryzys, walka o zniesienie segregacji rasowej, ruch hipisowski, ruch na rzecz wyzwalania potencjału ludzkiego). Autor przedstawia historię z wielu punktów widzenia – opisuje ją jako zwykły obywatel, a także prekursor zmian. Przedstawia losy swojej rodziny, współpracowników (często byli to wybitni psycholodzy tacy jak: Abraham Maslow, Leon Festinger, czy Jerom Brunner), a także pokazuje jak ich poglądy i głoszone teorie wpłynęły na jego życie oraz wybór ścieżki zawodowej.

To, co najbardziej fascynuje w tej autobiografii to przemiana, jaka dokonała się w życiu Aronsona: z nieśmiałego, niezdarnego chłopca stał się wybitnym naukowcem, który odnosił liczne sukcesy w dziedzinie psychologii społecznej. Jest autorem eksperymentu klasy układanki (Jigsaw Classroom) oraz badań nad dysonansem poznawczym, a także autorem podręczników do psychologii społecznej. Wpływ na życie Aronsona miało wiele czynników – zarówno tych korzystnych i pozytywnych, jak i trudności, z którymi przyszło mu się mierzyć. Bardzo dużą rolę w jego życiu odegrał starszy brat, który nauczył go, że ciężka praca może być zabawą i jest czymś ważnym, trzeba siebie traktować poważnie, ale jednocześnie z dystansem, żartowanie z własnych słabostek może dawać radość, a śmiać się można ze wszystkiego. Przekazał mu, jak grać otrzymanymi od losu kartami bez jęczenia i narzekania. Jego brat zmarł w wieku 32 lat i jedyną osobą, która miała odwagę poinformować go o jego śmiertelnej chorobie był właśnie Elliot. Brat pomimo tak krótkiego życia zdążył przekazać Aronsonowi prawdy, którymi ten kierował się przez całe życie. Zmagając się z utratą wzroku w wieku podeszłym wyznawał dewizę przekazaną mu przez brata, aby grać kartami od losu najlepiej jak się tylko da. W swojej chorobie Aronson dostrzegał plusy, wypracował swoiste metody radzenia sobie w sytuacjach, w których brak wzroku był szczególnie dotkliwy np. podczas tworzenia publikacji lub zapoznawania się z materiałami pisanymi. Angażował w to osoby trzecie, dzięki czemu wiele niedociągnięć można było wychwycić wspólnie czytając i omawiając dany tekst.

Autor opisuje również relację z ojcem (który był hazardzistą, nie potrafił rozmawiać ze swoim synem), wyraża swój żal, że nie zapytał ojca o wiele rzeczy, nie zdążył (ojciec zmarł na białaczkę w wieku 47 lat, kiedy Aronson miał 17 lat). Ojciec często zadawał sobie pytanie: „Dlaczego jego syn nie może być taki, zdolny jak inni chłopcy?”. Na łożu śmierci wyraził swoje obawy o dalsze losy Elliota. Uważał go za nieudacznika. Aronson bał się ojca, jego ponurej osobowości, podkreślał jednak że, nigdy go nie uderzył, ale miewał napady złości nieadekwatne do sytuacji.

Po przeczytaniu tej książki nasuwa się refleksja, że czasy, w których żył Aronson były niezwykle trudne i wymagały od młodych ludzi ogromnej determinacji, pracowitości, ale również zwykłego szczęścia od losu i spotkania odpowiednich ludzi. Autor miał właśnie wszystkie te cechy. Niezwykle ważnym elementem w jego życiu była jego rodzina – żona oraz czwórka dzieci, z którymi starał się spędzać jak najwięcej czasu. Ta równowaga, którą osiągnął pomiędzy życiem zawodowym, a rodzinnym, sprawiła, że jest człowiekiem spełnionym, który emanuje szczęściem i zadowoleniem z życia.

Książka pokazuje, jak przewrotny bywa los. Można w niej znaleźć opisy wielu psychologicznych eksperymentów, które zostały opisane przez autora w sposób bardzo zrozumiały i klarowny. To duża porcja wiedzy o przemianach jakie następowały w psychologii społecznej, o budowaniu relacji między ludźmi, o słabościach, ale i mocnych stronach słynnych psychologów, których Aronson spotkał na swej drodze.