2021-01-25
Inga Staszowska, Marcin Rypin
Rola zabawy i rysunku w rozwoju dziecka
a surfowanie po „smart ekranie”
Obserwując współczesne dzieci i ich rodziców, często możemy sobie zadawać pytania: Czy kredki dla rocznego dziecka to przesada? Czy maluchom potrzebne są farby? Po co dzieciom klocki? Ileż spokoju i mniej bałaganu do sprzątania mają rodzice dzieci, którym do zabawy wystarcza telefon lub tablet... Czy współczesne dzieciństwo ma się opierać na przesuwaniu palcem po ekranie? Czy to jest powód do dumy, gdy roczniak potrafi na tablecie przesuwać obrazy i klikać w odpowiednie miejsca, by obejrzeć ulubioną bajkę? Czy mówienie, jaki „on sprawny i sprytny”, o dziecku zapatrzonym w ekran, nie zwracającym na nikogo uwagi, ma sens? Czy dzięki migającym, świecącym i wydającym dźwięki przedmiotom wspomagamy rozwój dzieci?
Obecnie dość często słyszymy te pytania i informacje w otaczającym nas środowisku... Czy rzeczywiście tablet i zabawki interaktywne - „sensoryczne” mogą zastąpić naturalne zabawy dzieci i pozwolą na wszechstronne, polisensoryczne poznawanie świata?
Odpowiedź na te i inne pytania brzmi niestety nie... Zabawa rodzica z dzieckiem, w kontakcie z nim jest niezwykle ważna i istotna w jego rozwoju. Jest ona jednym z podstawowych zjawisk ludzkiej egzystencji i towarzyszy nam przez całe życie. Arno Russel pisał, iż „Zabawa może ogarnąć to, co jest niedoskonałe” - to dzięki zabawie uczymy się posługiwania różnymi przedmiotami, zachowania w różnych sytuacjach, rozwija naszą wyobraźnię i ciekawość świata, a także nabywamy w niej sprawności fizycznej i manualnej. To również dzięki zabawie możemy poznawać świat wielozmysłowo. Zabawa przyczynia się także do rozwoju osobowości, poznania siebie, wiary we własne siły. Ułatwia także kontakt z innymi osobami. Jak pisze Maria Przetacznik – Gierowska w „zabawie twórczym działaniem można nazwać każde spontaniczne działanie ze strony dziecka, które daje wytwór o wyższym poziomie złożoności niż produkt wyjściowy, w którym element twórczy przeważa nad odtwórczym” (Marszałek, Moraczewska, 2008). Postawa twórcza dziecka wynika bowiem z jego potrzeby poszukiwania, doznawania radości bawienia się. Zastanówmy się, czy tablet i nowoczesne zabawki daje dzieciom takie możliwości?
Nic nie zastąpi bliskości i relacji tworzącej się pomiędzy rodzicem a dzieckiem, czy później pomiędzy rówieśnikami podczas wspólnych zabaw. Zabawa nie musi być wymyślna, czasem wystarczy wspólne „gotowanie” z dzieckiem, zabawa „w sklep”, „w dom”, by rozbudzić jego ciekawość i wyobraźnię. Również wspólne malowanie, zabawy paluszkowe, czy wykorzystanie wierszyków masażyków, zabawy bez rekwizytów i zabawek będą dla dziecka fascynującą zabawą. Ekran telefonu, tabletu, komputera czy telewizora nie tylko nie uczy języka, ale również nie uczy nowych czynności. Dzieci, szczególnie do pierwszego roku życia, poznają świat poprzez doświadczenie rzeczywistości, tzn. dotykają, oglądają, sprawdzają czy dana rzecz się porusza, jak smakuje lub czy spada ze stołu. Mózg dziecka rozwija się przez działanie i aktywność, a nie bierne patrzenie w ekran. U dzieci wychowywanych przez cyfrowy świat zauważa się trudności z zabawami plastycznymi, konstrukcyjnymi, nie znoszą zabaw z wykorzystaniem różnorodnych mas. Dawanie małemu dziecku kredek, farb flamastrów pozwoli mu na eksperymentowanie z nimi, sprawdzanie do czego służą, poznawania konsekwencji własnego działania... jest to niezwykle ważne dla „małego człowieka”, gdyż oprócz „bazgrania” nabywa umiejętności prawidłowego trzymania narzędzi pisarskich, rozwija swoje umiejętności grafomotoryczne i wyraża swoje emocje.
Rysunek w rozwoju dziecka pełni niezwykle ważną rolę. Dzięki rysunkowi dziecko może uzewnętrznić swoje emocje, to czego się boi lub co je trapi. Twórczość plastyczna dziecka, jest źródłem wiedzy o nim i pozwala na podstawie jego zachowań, na wgląd w jego psychikę. Wytwory plastyczne dostarczają informacji o stanie emocjonalnym dziecka, jego nastroju, poziomie intelektualnym, percepcji rzeczywistości, a także aktualnych przeżyciach.
Zatem od małego pozwólmy dzieciom na „radosne tworzenie”:
- malowanie na różnych formatach papieru z wykorzystaniem całej powierzchni np. farbami, kredkami,
- malowanie palcem na całej powierzchni papieru (np. kolorowe kłębuszki, dziobki, ptaszki, itp.),
- wypełnianie farbą, kredkami, flamastrami konturów obrazka,
Przesuwanie palcem po ekranie niestety nie doskonali sprawności rączek, nie uczy się gestu wskazywania, czy manipulacji przedmiotami - sprawność motoryki małej wpływa na rozwój mowy. Dlatego istotne jest, aby w rozwoju dziecka wykorzystywać również wszelkiego rodzaju zabawy konstrukcyjne, które polegają na budowaniu i konstruowaniu z użyciem różnego rodzaju materiałów, m. in. klocków, piasku, gliny, plasteliny, kamyków. W tego rodzaju zabawach rozwijana jest sprawność manualna, percepcja wzrokowa, percepcja dotykowa i koordynacja wzrokowo – ruchowa. Przykładami takich zabaw są, m. in:
- zabawy różnymi masami: ciastoliną, plasteliną, w kiślu, krochmalu, itp.
- naśladowanie czynności stawiania klocka na klocku,
- konstruowanie wieży z 3- 4 i więcej klocków,
- szeregowanie klocków (tzw. pociąg),
- nawlekanie korali,
- układanie elementów z kartonu, np. zabawa „napraw płotek”, która polega na ułożeniu z powycinanych z kartonu elementów płotka podczas opowiadania historyjki.
Dawanie małemu dziecku tabletu lub telefonu z bajeczką, czy sadzenie go przed telewizorem i włączenie bajek, w których postacie mają wady wymowy, nie wpłynie korzystnie na jego rozwój. „Szklany ekran” nie przyczyni się do tego, że dziecko zacznie wcześniej mówić i zdobędzie wiedzę o otaczającym świecie, a rodzice będą mieli czas wypić „ciepłą kawę”, maluch spokojnie siedzi. Niestety, jak pokazuje wiele badań technologie cyfrowe nie przyczyniają się do rozwoju dzieci. Coraz częściej okazuje się, że niemowlak nie gaworzy, nie wykorzystuje gestów intencjonalnych, np.. „papa”, nie naśladuje dźwięków, sylab, a trzyletnie dziecko nie mówi, a jeśli mówi, to zdarza się, że ma bardzo dużą wadę wymowy, nie opowiada o otaczającej go rzeczywistości, ponieważ nikt mu jej nie opisywał, nie potrafi nawiązać kontaktu z rówieśnikami na placu zabaw, nie korzysta ze sprzętu tam znajdującego się, a przecież naturalne jest, że mają one ogromną potrzebę ruchu. Nie zawsze słucha rodziców lub sprawia wrażenie, że komunikaty słowne do niego nie docierają. A to właśnie mama lub tata pokazują dziecku jak wartościowe są jego wszystkie początkowo bardzo proste komunikaty. Każdy dźwięk wydany przez malucha jest nagradzany, nazywany i powtarzany wielokrotnie (według badań przez pierwszy rok po narodzinach dziecka 90% werbalnego naśladowania inicjuje matka). Nagroda w postaci radości rodzica po wydaniu dźwięku, zachęca je do automatycznego powtarzania, żeby znów dostać nagrodę. Zabawy stymulujące rozwój mowy dzieci, to wszelkiego rodzaju:
Zabawa, czy wspólny spacer z zaangażowaniem rodziców w relacje z dzieckiem, czyli komentowanie tego, co robimy, co widzimy i opowiadanie dziecku, co się dzieje, w naturalny sposób stymulujemy mowę dziecka, przyczyniamy się do rozwoju jego wiedzy, pobudzamy zaciekawienie otaczającym światem. Wyjścia na plac zabaw oprócz nawiązywania kontaktów rówieśniczych, to przede wszystkim stymulujące rozwój zabawy ruchowe i rozwijające sprawność dziecka. Zabawy ruchowe wspomagają rozwój fizyczny dzieci, ponieważ zawierają różne elementy ruchów, a zwłaszcza lokomocyjnych, takich jak bieganie i skakanie, np. wyścigi.
Ograniczenie telewizji, smartfona czy tabletu wpływa korzystnie zarówno na relacje w rodzinie, jak i na rozwój dzieci, dlatego spędzajmy jak najwięcej czasu z dziećmi na doświadczaniu, przezywaniu i obserwowaniu świata.
Ku przestrodze polecamy obejrzenie filmu: http://mamatatatablet.pl/
źródło: pixabay
Bibliografia:
Brzezińska, A. (2000). Społeczna psychologia rozwoju. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar.
Harwas-Napierała, B. i Trempała, J. (2002). Wykorzystywanie wiedzy psychologicznej o rozwojuczłowieka w odniesieniu do rodziny. Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM.
Kardaras, N. (2018). Dzieci ekranu. Jak uzależnienie od ekranu przejmuje kontrolę nad naszymi dziećmi - i jak wyrwać je z transu. Warszawa: CeDeWu Sp. z o.o. .
Klim-Klimaszewska, A. (2005). Pedagogika przedszkolna. Warszawa: Polski Instytut Wydawniczy.
Krzyżak-Szymańska, E. (2018). Uzależnienia technologiczne wśród dzieci i młodzieży. Teoria, profilaktyka, terapia – wybrane zagadnienia. Kraków: Oficyna Wydawnicza Impuls.
Marszałek, L. i Moraczewska, B. (2009). Trudności rozwojowe wieku przedszkolnego. Istota, diagnoza, terapia. Koszalin: Wydawnictwo Uczelniane Bałtyckiej Wyższej Szkoły Humanistycznej.
Marszałek, L. i Morczewska, B. (2008). Znaczenie zabawy w rozwoju dziecka z niepełnosprawnością. Szkoła Specjalna, 245(3), strony 201-210.
Shapiro, J. (2020). Nowe cyfrowe dzieciństwo. Jak wychowywać dzieci, by radziły sobie w usieciowionym świecie. Warszawa: Mamania.